Gdzie chęć życia


08 lutego 2024, 22:52

Czasem wszystko się tak komplikuje że człowiek nie ma na nic siły. Odchodzą chęci na wszystko. Ataki dny panicza uderzają w nas wszystkich. Jemu nie chce się żyć więc odbija się na nas. Oczywiście najbardziej obrywa się mi bo to ja go źle karmię. Ale że co weekend jedzie na fast fooda i że w weekend potrafi sporo wypić alko to absolutnie nie jest wina jego ataków dny. To ja mu dodaje trucizny do jedzenia ... Jak najwięcej puryn... Ile można znosić jego jęków, jego nie zadowolenia ze wszystkiego.nie potrafię się cieszyć z drobiazgów.nie chce mi się nic. A najbardziej otwierać oczu 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz