Pogodzic się jest trudno


07 stycznia 2024, 00:02

Kiedy poraz kolejny szukając pomocy dla zaburzonego dziecka czujesz rozczarowanie to syoiesz się na kawałki ale za chwilę czujesz wielką determinacje że się nie poddasz . Właśnie dla niego. Jeszcze udowodnisz że może być dobrze. Kiedy podcinają ci skrzydła nie dajesz za wygraną. Walczysz nadal chociaż ciężko się podnieść przy kolejnym ciosie od życia. ale przychodzi wkoncu taki moment że wkoncu dopuszczasz tą myśl że nigdy nie będzie normalnie. U mnie nastąpil ten moment kiedy od dwóch tygodni leżałam w łóżku chora . Choroba nie odpuszczała. Noce bywały straszne i wtedy nastąpił ten moment. Godzenia się z losem . Przeplakalam całą noc i nastepne dwie też. I tego mi było potrzeba. Zaczęło do mnie docierać że z jego mową tak już będzie i musze nauczyć się z tym żyć . Nie wstydzę się go i nigdy nie będę . To jest moja perła 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz