Najnowsze wpisy, strona 1


Ciężko się pogodzic
06 stycznia 2024, 23:47

Ciężko się pogodzic z tym , że jedno z dzieci jest ...no właśnie...jakie ?... Inne ? Z dysfunkcją? Jakie ? Hmm zaburzone ? Kiedyś jak widziałam matkę z krzyczącym dzieckiem to pierwsza myśl jaka przychodziła do głowy to ale rozwydrzone... Teraz tak nie jest. Teraz współczuję matce bo przychodzi myśl że dziecko może być zaburzone. I nie potrafi inaczej. No właśnie tak samo jak mój jeden z blizniakowych aniołków.moja perła która w mig się denerwuje bo nie mogę go zrozumieć i on ma już tą świadomość że inni nie mają pojęcia co on chce powiedzieć. Tak afazja to było ciężkie do przetrawienia. I kiedy masz doczynienia z dwulatkiem który ma super lekką mowę to wieczorami chce się wyć że twój 6latek tak nie potrafi . Kiedy logopeda opuszcza cię z dnia na dzień bo zmienia miejsce pracy 50 km stąd to siadasz wieczorem i płaczesz w poduszkę . Kiedy naopowiadaja ci że jeśli postarsz się o opinie z poradni że dziecko ma afazję to będzie miec pomoc z wczesnego wspomagania.rozwoju w postaci psychologa, logopedy ,rehabilitanta a nagle się okazuje że masz jedynie logopedę i to tylko 4 godziny w miesiącu to czujesz okropne rozczarowanie . Czujesz się oszukana i syoiesz się powoli na kawałki i nadal nie możesz się pogodzić z tym wszystkim 

Konflikty
16 grudnia 2023, 12:06

Panicza humorki dają się wszystkim we znaki. Kłóci się w pracy z współpracownikami, kłóci się z rodzicami, kłóci się ze mną. Wszyscy mu przeszkadzają w życiu. To wszystko nasza wina że on chodzi zły. On chce mieć ciszę jak wróci do domu żeby mógł zjeść i pograć na telefonie. I szybko się położyć spać . Wszyscy to idioci , lampucerzy , debile ... On jest nie omylny i najbardziej zmęczonym człowiekiem po pracy. 

Wahania nastroju
14 grudnia 2023, 21:14

Jego nastrój jest jak pogoda nad morzem. Jest pięknie a za chwilę leje jak z cebra. Są tygodnie kiedy wraca wieczorem do domu i on nie będzie już nic jeść. Więc jest tak że obiad jem trzy dni bo panicz nie jest głodny. Ale wystarczy że nie zrobię obiadu bo wrócę zmęczona z pracy i na szybko zjem cokolwiek ,to wtedy panicz jest tadam głodny. Przy tym daje upust swoim stresom i słucham że " od 15 jesteś w domu i nawet obiadu nie zrobisz. Najlepiej z dupą się uwalić przed telewizorem i miec wyjebane na wszystko . Z tobą się nie da normalnie żyć . Najmądrzejsza pani sklepikarka " . Najczęściej wtedy milczę . Co.bym nie powiedziała to bardziej mnie zgnoi. Za chwilę przyjdzie i będzie się zachowywał jak gdyby nigdy nic , ale ranka w sercu zostaje i nie tak łatwo się goi. Kiedyś zastanawialam się czy gdybym odeszła od niego i poznała kogoś kto by mnie szanował i nigdy by się tak do mnie nie.odezwal to czy bym była w stanie stworzyc normalny związek ? Bez wiecznego strachu że znowu będzie krzyk


Zmęczenie
13 grudnia 2023, 21:11

Czasem wykańcza mnie wszystko. Histeria dziecka, krzyk panicza , nie przespana noc bo mętlik w głowie, złote rady tesciowej . Czasem jest wszystkiego za dużo. Mieszkamy z panicza rodzicami. Oddzielne mieszkanka ale to samo podworeczko. Moi rodzice za dużo nie wiedzą jak czasem bywa mi trudno. Teściowa zawsze jest po mojej stronie . Może dlatego że on nic nie robi dla naszego domu. UPS przepraszam , zarabia pieniądze. A ja sprzątam , gotuje , piorę, zajmuje się dziećmi , naprawiam usterki w domu , myje auta , obsługuje piec zimą , koszę trawę latem , pomagam teściom . I oprócz tego pracuje w sklepie. Moje 5 minut jest wtedy gdy dzieci pójdą do przedszkola , panicz do pracy a ja mam wolny dzień od pracy. Wtedy zjadam śniadanie i śpię. Mogłabym spać i spać , ale jak to w życiu trzeba zrobić obiad , odebrać dzieci , ogarnąć dom , pobawić się z dziećmi i można usiąść 5 minut w ciszy. Wtedy zjawia się panicz i mówi co dziś robiłaś oprócz że siedziałaś ,? Serio ? Nic mi nie można ? Jestem zmęczona . Marzę by iść spać i nie musieć w nocy wstawać do dzieci i moc spać do 10 rano . Czasem jestem zmęczona tym dogryzaniem , pijaństwem i zwalaniem winy na mnie. Przeze mnie pije ... Ale o tym juz osobny wpis

Pieniądze zmieniaja
12 grudnia 2023, 21:53

Tak. Pieniądze zmieniaja. Panicz wszystkich ma za nic. on ma pieniądze on jest wspaniały. lampucera też pracuje. W sklepie i zarabia najniższą krajowa. Oj wysłuchała już nie jednego "komplementu " od panicza . A wiesz czemu lampucera pracuje w sklepie ? Bo czuje się tam wazna. Nikt nie podcina skrzydeł na każdym kroku. Wie że nie musi pracować ale chce. Dobrze się dogaduje z koleżankami z pracy a nawet przyjaciółkami. Nie zdradza swoich małych mrocznych tajemnic domowych. Bo wstyd . Panicz kiedyś był inny . Jezdzil rozpadającym się Lanosem i lampucera przy nim była. Zarabiał niewiele a ona była przy nim. Zaczął zarabiać więcej to i pojawił się alkohol. Im więcej zarabiał tym więcej pił. A ona tkwi przy nim i godzi się na słowne poniżanie. Na podcinanie skrzydeł na wmawianie jej że jest nikim. Dobrze wie co powiedziec żeby zabolało najbardziej. Żeby utkwiło w głowie i zakulo w sercu. Wie że moi rodzice i mój brat są dla niej mega wazni.Jakas cząstka niej ciągle się łudzi że on będzie jak kiedyś. Że będzie się o nią starał i będzie ją szanowal. Wyleje w samotności ocean łez i będzie się modlić o dawnego panicza.